Witajcie!
Dzisiaj jest szczególny dzień, jedyny taki w roku. Nie ma może w sobie tyle magii co np.
Wigilia Bożego Narodzenia, jednak jest wyjątkowo. To dzisiaj obiecujemy sobie,
jak chcemy spędzić następny rok. Rozliczamy poprzedni. I nawet, jeśli z nikim o
tym nie rozmawiamy, mamy nadzieję, że to właśnie pragnienia i plany poczynione
właśnie dzisiaj mają szansę się spełnić, napędzane mocą Sylwestrowej Nocy.
Ja
też mam swoje plany, swoje marzenia i chcę napisać Wam o tych dotyczących urody
:)
Wish lista zakupowa:
Po
pierwsze nie mam konkretnych produktów, które chce mieć w 2016 roku. Są to raczej kierunki, którymi chciałabym iść, no, może kilka konkretnych rzeczy.
Chciałabym
odnaleźć fajny peeling do skóry głowy. Może zrobię go sama?Cukier i kawa to niezły kierunek, jednak baza stanowi dla mnie problem. Jedne są zbyt drażniące (np.mocne szampony), w innych konsystencja nie daje rady (np. maski Kallos). W nowym roku chce znaleźć ideał!
Chciałabym również przetestować coś z Pilomaxu (Wax Aloe / Wax Henna), tak na dłużej. Tak, żebym mogła powiedzieć o nich coś konkretnego, mieć swoją opinię. To samo dotyczy masek Biovax, które do tej pory używałam sporadycznie, korzystając z dostępnych w marketach saszetek. Swoją drogą, jestem ciekawa, czy jest jakiś Biovax bez sylikonów?
Ostatni
punkt moich noworocznych życzeń dotyczy odnalezienia porządnego nawilżacza do
włosów. Do
tej pory nie przetestowałam porządnie jedynie mleczka pszczelego i witaminy E.
Mam zamiar zaraz po zimie zaopatrzyć się w jeden z tych produktów i gruntownie sprawdzić jego działanie na mojej głowie :)
Mam
jeszcze kilka postanowień, które wypunktuję. Nie chcę się na ten temat przesadnie rozpisywać, ale
wiem, że będę bardziej konsekwentna, jeśli nie pozostaną one jedynie w mojej
głowie :)
* chcę
zwiększyć aktywność fizyczną, minimum trzy razy w tygodniu półtorej godziny na rowerku stacjonarnym, jeśli inne formy aktywności (zewnętrzne) nie będą mi po drodze :)
*
chcę zmienić nawyki żywieniowe dotyczące podjadania w pracy i wieczorami,
*
chcę ograniczyć mąkę w diecie (chleb, makarony),
*
chcę poświęcać więcej czasu na aktywne spędzanie czasu z mężem ( a nie jedynie
fotel-film),
*
chcę oszczędzać regularnie, co miesiąc stalą kwotę pieniędzy, żeby odłożyć na
wakacje czy inne eventy, które wymagają dokładki funduszy spoza budżetu :)
Już
dość prywaty.
Życzę wszystkim czytelnikom Szczęśliwego Nowego Roku! Spełnienia
marzeń, realizacji planów i wszystkiego, co sobie wymyślicie! Zawsze udanych
Niedziel dla Włosów i zakupów! Wszystkiego najlepszego!
Powodzenia w postanowieniach :D Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń