piątek, 27 maja 2016

Shiny Box Majowo Mi - maj 2016 - Open Box!

Cześć Dziewczyny!
W środę odebrałam swoje pudełeczko z majowej edycji Shiny Box - Majowo Mi! Oczywiście spieszę podzielić się z Wami moimi wrażeniami, jednak dopiero dzisiaj miałam czas zrobić zdjęcia i napisać porządny post. Bardzo nie chciałabym wypowiadać się negatywnie o Shiny, ale tym razem dali ciała... i zrehabilitowali się dość szybko - i nie chodzi wcale o zawartość pudełka.
Przede wszystkim w poniedziałek, kiedy to miała odbyć się wysyłka, nie dostałam wiadomości. Napisałam więc wieczorem do Shiny, zapytując co jest nie tak... i dowiedziałam się, że nie mają mojego zamówienia... Szybkie sprawdzenie, kasa pobrana, subskrypcja aktywna... no co jest? Faktycznie, przyznali się do błędu, obiecali pudełko wysłać. I wysłali, więc dostałam je już w środę.  Było by mi strasznie przykro, gdybym musiała czekać do poniedziałku... No, ale skoro już jest, to i dla Was garść opinii :) Samo pudełko przyjechało do mnie strasznie pogniecione - zarówno z zewnątrz jak i w środku. Na szczęście nic nie było uszkodzone :)
Samo pudełko nie zwaliło mnie z nóg... Co prawda mamy tutaj aż 6 pełnowymiarowych produktów, ale czuję pewien niedosyt. Dlaczego? Zapraszam na dalszą część posta!


Na początek karta produktów, jakie znajdziemy w środku:
A teraz czas na opinie:


EFEKTIMA Masło do ciała z serii Miracle

Cudeńko-miniaturka, o ślicznym zapachu. Jestem ciekawa działania, szczególnie, że ostatnio na nowo odkrywam korzyści płynące z regularnego używania balsamów do ciała. Produkt jest co prawda drogeryjny, ale ciekawy. Mi przypala wersja z masłem shea, oraz olejkami z Omega 3 i6 - moje włosy takie lubią, zobaczymy, czy zaprzyjaźnią się ze skórą :) Z ciekawością przetestuję.



JOANNA Peeling myjący do ciała z truskawką Naturia Body

Serio? Lubię te peelingi, kończę właśnie też truskawkowy i planowałam zakup innego zapachu... teraz w sumie nie kupię, bo po co mi tyle zapasu? Tani, drogeryjny produkt, którego obecność w pudełku jest mało satysfakcjonująca. Co do samego peelingu, to taki słabiutki zdzierak, ja używam go do rąk co drugi, trzeci dzień. Do ciała jest dla mnie za słaby. Zużyję, ale nie chciałbym więcej widzieć takich rzeczy w pudełkach...



OILLAN ACTIVE Bioaktywna emulsja do mycia i kąpieli

No i o to chodzi - dla mnie to świetny produkt w pudełku. Znam kosmetyki Oillan, kiedyś Shiny dało w pudełku krem do twarzy (u mnie się nie sprawdził, straszliwie zapchał moją cerę). Tym razem mamy łagodne myjadło, które od razu pobiegłam przetestować. Już teraz Wam napiszę, że do ciała jest średni, ale mycie nim twarzy to czysta poezja! Niebawem pewnie pojawi się dłuższa recenzja, ale tymczasem muszę przyznać, że jestem niesamowicie zadowolona z tej emulsji - sama pewno konsekwentnie omijałabym te produkty w aptekach, a tymczasem mam szansę na odkrycie hitu!



DELIA Plastry z woskiem do depilacji ciała

Nigdy nie miałam dłuższego romansu z plastrami do depilacji... co prawda baawno temu coś tam próbowałam, ale efekty były średnie, ból ogromny i jakoś nie miałam ochoty powtarzać tego eksperymentu. Szczerze nie wiem, co zrobić z tymi plastrami... Może pewnego dnia zbiorę się na odwagę i machnę nimi nogę, czy dwie... ale to będzie wymagało wiele motywacji. 
Samą obecność tego produktu w pudełku oceniam średnio. Niby na lato fajnie, niby można przetestować coś nowego... ale Delia? Znowu wieje drogerią i to taką z najbardziej dostępnych... Pewno wielu dziewczynom przypadną do gustu te plastry, ale ja postanawiam zachować ostrożność :)



SCHWARZKOPF Maseczka Oil Nutritive- Maseczka głęboko regenerująca włosy.

Ponownie drogeria... I jako włosomaniaczka powinnam skakać z radości na widok maski do włosów, to nie tym razem. Nie lubię Gliss Kura... to takie silikonowe bomby, a ja unikam takich produktów. Zobaczę, jaki efekt da na moich włosach i pewno poszukam dla niej nowego domu. Pewnie bardziej ucieszyłabym się ze sprayu, który mógł znaleźć się w pudełku zamiast tej maski - przynajmniej przetestowałabym produkt z innej, nowej dla mnie nowej linii zastosowań - a tak to w sumie nawet się nie cieszę...




APN SERIA HYDROVITAL Intensywnie nawilżający krem na dzień

O tej marce słyszałam, ale nie miałam okazji jej testować. Co prawda patrząc na skład nie do końca jej ufam, ale nie ma w nim nic takiego, czego mogłabym się bać - przynajmniej na pierwszy rzut oka. Chętnie przetestuję, choć mogłam dostać np. wodę micelarną, z której bym się autentycznie cieszyła. Na plus - mowa marka w pudełku, nie jest to produkt popularny, wyskakujący do nas z każdej reklamy. 



Całe majowe pudełko Shiny Box oceniam średnio, a na pewno gorzej od poprzedniego. Tak na prawdę ciekawość wzbudziła we mnie jedynie emulsja Oillan i masło Efektoima. Krem do twarzy też jest OK, ale reszta produktów jest bardzo słaba... Taki urok beauty boxów, jestem pewna, że wiele z Was lepiej oceniło by to pudełko. Moja opinia o całości Shiny Box Majowo Mi:










10 komentarzy:

  1. Na szczęście nie czuję potrzeby zamawiania takich pudełek. Ta zawartość jakoś rzeczywiście nie powala na kolana. Znam jedynie peeling myjący Joanny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nam osobiście jedynie ten peeling.. a to akurat na plus pudełka :) Ja lubię takie boxy, ale trzeba się liczyć właśnie z takimi niespodziankami :/

      Usuń
  2. A ja myślę, że nawet byłabym z tego pudełka zadowolona, ale nie zakupię go ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem zamawiam ujawnione boxy, bo produkty pasują do mojej listy zakupów - ale tym razem tak nie jest...

      Usuń
  3. Też mam to pudło i nawet zdjęcia zrobiłam, tylko jeszcze nie mam kiedy opublikować. Widzę że też zdecydowałaś się na ocenianie każdego produktu osobno, fajnie, ja od dawna tak robię bo według mnie taka ogólna ocena to nie wszystko :)
    Np całe pudło może być fajne ale ma jednego bubla i wtedy jak je ogólnie ocenić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, tak jest bardziej czytelnie - nie wyobrażam sobie oceniać całości boxa bez wyszczególnienia produktów :) A ocenianie składników pudełka punktami podpatrzyłam m.in u Ciebie i bardzo spodobał mi się ten pomysł :)

      Usuń
  4. Fakt, pudełko słabe i zaciekawiły mnie te same produkty to Ciebie reszta słaba....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Shiny ostatnio tak właśnie w kratkę... ale to w sumie chyba domena boxów w ostatnim czasie... Fajne-słabe-fajne... i tak w kółko :)

      Usuń
  5. Produkt Efektima najbardziej zaciekawił mnie, z całego pudełeczka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, przyznaję, że fajny :) Doczeka się recenzji :)

      Usuń